Jadąc na Cypr wiedziałem, że kraj ten ma bogate tradycje w obróbce miedzi, skąd wzięła się nazwa całej wyspy (łac. cuprum-miedź). Oprócz tego kobiety mieszkające w Lefkarze trudnią się wyplataniem obrusów i chust wg przekazywanych z pokolenia na pokolenie splotów wpisanych przez UNESCO na listę niematerialnego dziedzictwa.
Miedziane dodatki potrafią zneutralizować industrialne wnętrza i świetnie pasują do pasteli, betonu czy naszej ulubionej żywej zieleni! Cypr jest swego rodzaju kolebką tego surowca; położony na skrzyżowaniu wielu szlaków handlowych był oczkiem w głowie większości dawnych mocarstw. Gdy odkryto tutaj ogromne złoża miedzi tym bardziej zwrócono na wyspę uwagę. Mężczyźni obrabiają ją ręcznie specjalnymi młotami i tworzą niesamowite, oryginalne rzeczy z duszą i charakterem.
Miedziane dodatki dzięki swojemu "ciepłu" świetnie sprawdzą się w jadalni czy nawet łazience. Pięknie odbijają światło ale mogą występować również w wersji matowej, bardziej stonowanej. Należy być z nimi jednak uważnym aby nie przesadzić i nie stworzyć sobie wnętrza niczym pałac ukraińskiego prezydenta.
/// ZOBACZ: Loftowe mieszkanie z miedzianymi lampami Toma Dixona!
A co jest najbardziej designerskie? Miedziane rurki. Wypuszczenie instalacji na ściany to odważna decyzja ale potrafi zrobić niespotykany klimat. To samo tyczy się np. armatury czy innych wieszakowych konstrukcji. Użycie kolanek czy łączników pokrytych tym surowcem w oświetleniu to świetny pomysł, który pomoże stworzyć wnętrze w loftowym stylu. Miedź świetnie zagra z czernią czy bielą a gdy przejdzie na garnki czy chochle uczyni naszą kuchnię niepowtarzalnym miejscem. Zapraszam wszystkich na Cypr po te cudeńka, które ciesząc oko będą przypominały o gorącym klimacie tej niesamowitej wyspy.
Poniżej kilka inspiracji:
Artur
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz