Architecture: Katowice- dla odmiany II

Starania władz miasta Katowice zostały już w dużym stopniu docenione na arenie europejskiej. Pisaliśmy niedawno na naszym fanpage'u o nominacjach polskich obiektów do prestiżowej nagrody im. Miesa van der Rohe. Kto jest uważny wie, że projekt nowej siedziby Muzeum Śląskiego, powstałej w miejscu dawnej kopalni węgla, znalazł się w tym zacnym gronie.

Twórcami muzeum jest austriacka pracownia Riegler Riewe Architekten z Grazu. Założeniem było maksymalne wykorzystanie podziemnej przestrzeni bez zbędnej ingerencji w pofabryczny krajobraz. Nowy kompleks budynków ,wraz z innymi powstającymi tutaj instytucjami, ma tworzyć Strefę Kultury. Efektowne, szklane boksy pełnią rolę "luksferów" dostarczając światło dzienne dla sal ekspozycyjnych znajdujących się prawie 14 metrów (!) pod ziemią. W nocy są podświetlone co wygląda ciekawie i intrygująco. Pomimo nowoczesnych form daje się wyczuć nadal ducha starej kopalni czy to przez wieżę wyciągową czy też budynki, które zostały przetransformowane na potrzeby zwiedzających (np. dawny budynek maszynowni stał się restauracją). 

(budynek z czerwonej cegły to dawna maszynownia zaadoptowana jako restauracja)

Główną część kompleksu architektonicznego Muzeum Śląskiego stanowi siedmiokondygnacyjny  budynek, w którym aż 3 poziomy znajdują się pod ziemią. Wystawy jakie będzie można tutaj obejrzeć to m.in. wystawa malarstwa polskiego od 1800 r. do 1945 r. czy plastyki nieprofesjonalnej. Powierzchnia wystawiennicza wynosi ponad 6 tys. m2. Zadbano także o dobrą komunikację i powstał podziemny garaż, który pomieści 232 samochody. Otwarcie zaplanowano na 26 czerwca 2015 roku. My widzieliśmy obiekt z góry (zielonej przestrzeni obok Spodka o której pisaliśmy w poprzednim poście) i wygląda bardzo obiecująco :).

A gdzie zjeść w Katowicach coś dobrego? Koniecznie sprawdźcie Hurry Curry! Ten mały ale niezwykle oryginalny lokal serwuje świetne, świeże curry. Możemy dostać tutaj również dania w wersji wegetariańskiej oraz spróbować innych, orientalnych przysmaków. Wnętrze utrzymano w eklektycznym klimacie, który sprzyja rozmowom i tworzy intymną atmosferę. Eleganckie lustra i na suficie i wracająca do łask boazeria chyba najbardziej nas zaskoczyły ;)

Liczymy, że w Waszych oczach Katowicach również zyskały na uroku i odwiedzicie je, czy to przy okazji czy to robiąc sobie miłą wycieczkę z bliskimi. Trzymamy kciuki aby reszta inwestycji w tym mieście przebiegła szybko i z równie dobrym efektem. Doceniajmy te nowe miejsca, tworzone dla nas przez władze miasta. Tendencja w Polsce powoli robi się interesująca i powstaje sporo miejsc, które przyciągają, intrygują i pozwalają się przy tym rozwinąć.