wtorek, 16 lutego 2016

Architecture: Wood, forest and big space...



 Styl skandynawski skradł serca Polaków na dobre! Podczas naszej listopadowej wycieczki szlakami designu, mieliśmy okazję porozmawiać z rodowitymi Skandynawami na temat wzorców w jakich urządzają swoje wnętrza.
 Wszelkie biele, i dodające klimatu drewna, mają logiczne uzasadnienie; zimna, morska aura wychładza organizm człowieka, który po powrocie do domu szuka przytulności i ciepła. Skandynawia to rejon w którym dni słonecznych jest zdecydowanie najmniej, stąd jasne kolory mające "doświetlić" wnętrze i nadać mu możliwie najwięcej blasku. Moje pierwsze skojarzenie z designem z północy to praktyczność, czysta forma i naturalne materiały. W tych wnętrzach nie sposób czuć się nie komfortowo.
 Wzornictwo to jednak nie wszystko. Architektura Skandynawii jest równie przekonywująca, a co jest jej najistotniejszą cechą to forma nie konkurująca z otaczającym krajobrazem. Zatem zamknijcie na chwilę oczy i przenieście się nad skaliste, morskie wybrzeże, gdzie delikatny szum fal i zapach świeżego drewna relaksują i koją Wasze zmysły...





 Czy podobnie jak ja uważacie, że ten budynek jest tym wyśnionym letniskowym domkiem, w którym zaszywamy się aby porozmyślać lub odciąć się od świata? Lund Hagem, autor położonego w Sandefjord w Norwegii domku stworzył przepiękną bryłę, która nie zaburza środowiska, a wręcz je wzbogaca. Z jednej strony możemy podziwiać surową, kamienną ścianę, a z drugiej zieleń nadbrzeżnych roślinności. Dzięki przeszkleniu dwóch ścian pomieszczenia zyskały sporą ilość dziennego światła, które załamując się nadaje wyjątkowego klimatu.




 Co jednak zachwyciło mnie najbardziej to jednospadowy dach, którego dodatkową funkcją jest służenie jako taras widokowy. A podziwiać jest co!




 Naturalne materiały wykończeniowe jak drewno, kamień, beton czy rattan świetnie uzupełniają duże przeszklenia. Prosty, czarny kominek pozwala na pobyt w domku nawet zimą.

Wiecie, że ta nowoczesna "chatka" pomieściła nawet małą łazienkę?






 Świetne rozwiązanie zastosowano w salonie, gdzie betonowa ławka wewnątrz budynku tworzy jedną linię z tą umieszczoną za szybą. Dzięki takiemu zabiegowi wnętrze zostało przedłużone, tworząc integralną całość ze strefą zieleni.
 Taka samotnia zdecydowanie pomogłaby nam naładować akumulatory. Niesamowity klimat i świetnie przemyślana architektura stworzyły budynek moim zdaniem idealny. Nie pozostaje nic innego jak zazdrościć właścicielom... ;)

Artur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...